W obecnych czasach coraz częściej dostrzec można różnego rodzaju próby uchwycenia i uporządkowania tego, co dobre oraz tego, co złe. Staramy się docierać do wskaźników, dzięki którym będzie możliwe zmierzenie i określenie tego typu podziału – kategoryzując różne zachowania na złe lub dobrezdrowe czy toksyczne, te które służą oraz te które szkodzą. Myślę, że pułapką tego typu podejścia jest również pewna doza niezrozumienia i kierowanie się powierzchowną oceną. Coraz częściej spotykam się z tego typu podejściem – „masz problem, z czymś sobie nie radzisz wniosek jesteś toksyczny”🙈. Z kolei ludzi dzielących się z innymi osobami, wyłącznie pozytywami – częściej nazywamy zdrowymi i pozytywnymi 🙈.

Sama to zweryfikuj i zastanów się, czy każdy Twój dzień jest idealny? Czy każdego dnia tryskasz energią i naprawdę nie spotykają Cię żadne trudne sytuacje czy okresy spadku energii, smutku, rozważań na temat życia?

U mnie bywa różnie ;).

Raz jest lepiej, raz trochę gorzej jak to w życiu! Myślę, że u Ciebie też bywa różnie, bo takie ono już jest! Żeby móc położyć się spać – musi nastać noc, natomiast gdy wychodzi słońce – wstajemy gotowi do działania. Gdyby nie trudne chwile i błędy – w jaki sposób byśmy się uczyli i dokonywali postępów, wyciągali wnioski, modyfikowali swoje działania i wreszcie osiągali sukcesy? 😉

Zależy mi na tym, żebyś zapamiętała, że nie jesteś toksyczna, gdy zmagasz się z jakimś problemem, nie jesteś toksyczny, gdy przeżywasz trudny moment w swoim życiu. A wyznacznikiem zdrowia nie są same pozytywy, bo to po prostu fizycznie niemożliwe.

Zdrowie to równowaga! A jej brak powoduje stan chorobowy! 

I to fakt! Zdrowie to też umiejętność radzenia sobie z problemami i podejście do trudności, które Cię w życiu spotykają. Uwaga umiejętność – czyli coś co jesteś w stanie nabyć, nauczyć się! Ale zdrowie to również umiejętność okazywania emocji – różnych (nie tylko radości ale i smutku, złości etc.).

Coraz częściej staramy się uchwycić zdrowie czy jego brak na dwóch skrajnych pozycjach kontinuum lecz uważam, że w tego typu podziale brakuje tak zwanego czynnika ludzkiego. Bo przecież zwyczajnie różnie w życiu bywa. Poniżej zobaczysz grafikę, która przedstawia spotykany coraz częściej podział i nie zrozum mnie źle – możesz to podzielić na dwie strony, oddzielić od siebie grubą kreską i to też jest w porządku – jednak nie zapominaj, że to metaforyczne ujęcie, które ma na celu zwrócenie Twojej uwagi na różnice dotyczące relacji, która Ci służy kontra Twoje samopoczucie w tej, która Ci nie służy. 
Pamiętaj o tym proszę czytając poniższe treści :).

Chciałabym się odwołać do naszych wewnętrznych odczuć w relacji i skupić na nich Twoją uwagę.

Miłość może być wspierająca, dodająca Ci skrzydeł, ale możesz tez trafić na osoby, które będą chciały Twoim kosztem zaspokoić swoje wewnętrzne potrzeby. Poniżej krótko opiszę pułapki, o których warto wiedzieć i w porę je dostrzegać szczególnie w początkowej fazie relacji z drugim człowiekiem. Odniosę się również do syndromu gotowanej żaby. Moim celem jest wzbudzenie w Tobie czujności, która uaktywni się w chwili, w której będziesz jej potrzebować, tak zwana lampka ostrzegawcza, gdy coś wzbudzi Twoją czujność (pamiętaj Twój organizm Cię nie oszuka a wszelkie odczucia wysyła Ci z życzliwości – tylko musisz chcieć to dostrzec).
Oczywiście nie znaczy to jednak, że coś takiego musi Cię spotkać, życzę Ci samych wartościowych relacji! Ale może kiedyś słysząc podobny schemat u bliskiej osoby, ta wiedza okaże się przydatna :).

MotivateDesign - paradoks toksyczności

MotivateDesign – paradoks toksyczności

Miłość 💙🎈

Cudownie, gdy trafimy na kogoś z kim czujemy flow i pozytywne wibracje! Wtedy rozkwitamy, możemy być w pełni sobą, dokonywać wielu prób i popełniać błędy! Ale bez względu na wszystko wiemy, że mamy na kogo liczyć – że nie jesteśmy sami :).
To poczucie – zawsze w trudnych sytuacjach dodaje mi mocy, która czasami mnie zaskakuje, bez wsparcia bliskich osób pewnie nie byłabym tym, kim jestem dziś! 💙

Najlepiej, gdy jest wypełniona wsparciem, zaufaniem czy wzajemnym zaangażowaniem. Cudownie, gdy nas wzmacnia, ułatwia budowanie pewności siebie, umożliwia tworzenie równej relacji, opartej na zaufaniu, partnerstwie czy wzajemnym zrozumieniu.

Bywa różnie, pewnie nie zawsze jest aż tak kolorowo ale chodzi o to, żeby czuć się w niej dobrze, nie obejdzie się bez kłótni czy nieporozumień! One stanowią element każdej relacji ;).

Miłość toksyczna ☠️🐸

Myślę, że osoba, która doświadczyła tego typu relacji, wie że to szalenie trudna relacja pełna lęku, zaprzeczenia, wątpliwości dotyczących siebie oraz tego co w danej chwili czujemy. Pełna manipulacji i trudów, z za których nie dostrzega się słońca i co ważniejsze wyjścia!

Myślę, że najważniejszym wskaźnikiem jest zawsze Twoje samopoczucie. Często czujemy, że coś nam nie pasuje, może nie potrafisz dokładnie określić co ale organizm albo intuicja jednak to wiedzą lecz ignorujemy to uczucie. A później okazuje się, że było trafne i denerwujemy się, że siebie nie słuchaliśmy. 
Obserwuj siebie, zobacz i poczuj jak Ci jest w kontakcie z konkretnymi osobami. Pewne relacje po prostu nie są dla Ciebie. Niekonieczne dlatego, że ktoś jest toksyczny a z uwagi na zwykły brak dopasowania. Każdy z nas jest inny i potrzebujemy innych rzeczy.

Dlaczego w przypadku miłości toksycznej pojawia się symbol gotowanej żaby? Żaba podczas powolnego podgrzewania wody ma czas żeby z niej w porę wyskoczyć, to poczucie powoduje, że zanim się zdąży zorientować – nie może już z niej wyjść. Zupełnie inaczej zachowałaby się w chwili, w której nagle dotknęłaby gorącej wody – zareagowała by natychmiast!
Bardzo podobnie wygląda to w relacjach, które nam nie służą. Gdy dajesz przyzwolenie na tkwienie w trudnych i pełnych niezrozumiałych dla Ciebie rzeczy w danej relacji, wydłużasz czas trwania w czymś, co Ci nie służy.  Tak jak ta niczego nieświadoma początkowo żaba. Siedząc w przysłowiowo stopniowo podgrzewanej wodzie pełnej toksyn często zanim się zorientujesz, że Cię parzy mija tyle czasu, że nie masz już siły na ostateczną walkę o siebie.
Często szczególnie poprzez manipulację tworzy się błędne koło, masz nadzieje, że to się zmieni, albo tłumaczysz sobie, że to minie, że to co czujesz na pewno nie jest tym, co ma miejsce rzeczywiście. Więc z czasem przestajesz być czujna, gdy dodatkowo po każdej sytuacji powodującej Twoje zwątpienie i zastanowienie, że coś jest nie tak zostajesz nagradzana rzeczami, o których marzyłaś – pogłębia to Twoje położenie.  

Jeżeli czujesz, że coś jest nie tak – ufaj sobie! I absolutnie nie daj sobie wmówić, że znowu wymyślasz, że chyba oszalałaś, że jesteś nienormalna czy psychicznie chora🙈.

Słuchaj swojego ciała, swojej intuicji i tego jak się czujesz po kontakcie z daną osobą.
Organizm pokazuje nam naprawdę wiele – ale to my często nie chcemy go słuchać. 
Rozmawiając z różnymi osobami, często obserwuje ciągle powtarzający się mechanizm szczególnie funkcjonujący wśród kobiet. Gdy okazuje się, że dana relacja skończyła się porażką, z dość dużym ciężarem konsekwencji – okazuje się, że początkowe sygnały były bardzo trafne! I przede wszystkim były! Ale zostały zepchnięte na dalszy plan.

Nie bój się czasami odpuścić – jeżeli czujesz, że coś nie gra, nie kieruj się poczuciem, że będziesz sama i że to okazja życia, bo ideał Cię pokochał – może właśnie zaoszczędzisz sobie w ten sposób wiele bólu i nieprzyjemnych doznań :).

MotivateDesign - paradoks toksyczności

MotivateDesign – paradoks toksyczności

 

Ściskam 

MD

 

 

About the Author: Martyna Dębska

Martyna Dębska
Absolwentka Psychologii i Socjologii, a także specjalistka ds. doradztwa zawodowego i rozwoju kompetencji miękkich, trenerka biznesu w trakcie certyfikacji. Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie 🙂 Ta strona znaczy dla mnie wiele a treści poniekąd same wypływają z mojego wnętrza 😉 Zapraszam Cię do motywującej podróży!

Leave A Comment

Related Posts

  • Z cyklu trenerskich kroków!
    Continue reading
  • Continue reading
  • Szczególne połączenie pasji i wytrwałości - MotivateDesign.pl
    Continue reading